Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2011

Idą Święta

W związku z tym, że Święta już za chwil parę, nastrajamy się robieniem zdjęć różnych. Celem jest zrobienie kilku zdjęć do kalendarza na przyszły rok. Oto efekty wczorajszych zabaw z aparatem. I mniej świątecznie, na specjale życznie Leny:

Zwierzęta

Projekt 30 zadań  zadanie nr 10: Zwierzęta Sześciomiesięczny kociak, który jest niezwykle tolerancyjny dla dzieci i ich pomysłów na przytulanie ale zachowuje zdrowy dystans.

Miłość

Projekt 30 zadań - zadanie nr 9: Miłość Miłość nie jedno ma imię.

Złe przyzwyczajenie

Projekt 30 zadań - zadanie nr 8: Złe przyzwyczajenie Lena i Iwo i ich miłość do skakania po łóżku rodziców. Oni maja mega ubaw, a łóżko już jęczy z rozpaczy. Więc dla kogo złe to przyzwyczajenie dla tego złe, na pewno nie dla dzieciaków, które skaczą do upadłego :) Przy okazji powstała mini Mikołajowa sesja: Mikołaj i Mikołajowa zmachani skakaniem: Z tego wszystkiego poplątały się Mikołajkom nóżki :) 

Owoce

Projekt 30 zadań - zadanie nr 7: "Owoce" W roli głównej jabłka i orzechy laskowe. Zdjęcie, które zostało zamieszczone w projekcie: A poniżej kadry, które powstały przy okazji owocowej sesji: I już bez jabłek. Kot się ewakuował a na jego miejsce pojawiła się ulubiona maskota Leny:

Z perspektywy żaby

Projekt 30 zadań - zadanie nr 6: ' "Z perspektywy żaby" powstało przy okazji świetnej zabawy dzieci. To niesamowite jak potrafią się razem bawić i śmiać kiedy oboje mają świetne humory. Gorzej jeśli jedno ma gorszy nastrój ;) Zabawowe nastroje:

Z perspektywy żyrafy

Projekt 30 zadań - zadanie nr 5: Z perspektywy żyrafy. Tym razem w roli głównej Iwo, bo Lena nie chciała współpracować.

Coś Zielonego

Kolejne, czwarte już (z trzydziestu) zadanie Projektu DwO. Coś Zielonego Zdjęcie zamieszczone w Projekcie. Poprosiłam Iwo by powąchał rucolę i taki był efekt: A to próby dodatkowe fotografowanie czegoś zielonego:

Ela i Pawełek

Zostałam poproszona o zrobienie zdjęć portretowych dwójki uroczych dzieci - czteroletniej Eli i dwuletniego Pawełka. Zdjęć miało być kilka, tylko tyle by wybrać najfajniejszy portret. Jednak sesja tak się potoczyła, że powstały nie tylko zdjęcia typowo portretowe. Ela miała mnóstwo energii i ciągle się przebierała a Pawełek swój nadmiar energii spożytkował na uciekanie przed aparatem :) Dziękuję rodzicom dzieci za wspaniałą atmosferę, fajną zabawę podczas sesji oraz za możliwość zamieszczenia zdjęć na moim blogu :)

Lena i Iwo

Moi najukochańsi modele :) Zawsze chętni na zabawę w "robienie zdjęć" :)