Kilka tygodni temu, dokładnie w okolicach 11 listopada, ogłosiłam konkurs na darmową kobiecą sesję zdjęciową. 11 listopada to szczególny dzień, to dzień na który przypada rocznica istnienia mojej fotograficznej firmy. Skąd pomysł na taki konkurs? Podczas sesji kobiecych które wykonuję, często powstają kadry które nie są upubliczniane. Zostają w albumach, w domowych archiwach. Zdjęcia są przepiękne, subtelne, zmysłowe, delikatne... i nie mogę ich pokazać. Ogłaszając konkurs chciałam pokazać, jak wyglądają u mnie sesje buduarowe, kobiece, gdzie jest delikatnie, subtelnie, zmysłowo i niedosłownie. Czy wszystkie sesje tak wyglądają? Nie. O tym jak wygląda pełen materiał z sesji, decyduje osobą którą fotografuję. To kobieta decyduje jakie zdjęcia chce mieć, co chce na zdjęciach pokazać, uwiecznić. Nigdy nie decyduję ja, choć podczas sesji często decyzje podejmowane są spontanicznie i samo tak jakoś wychodzi, że ładna bielizna się przydaje. W wyniku konkursu, wybrałam cztery dziew...
"Jeden obraz więcej wart niż tysiąc słów"