Dziś zapraszam na drugą część relacji ze ślubu Marzeny i Kamila, na plener ślubny, który odbył się w Żelazowej Woli, w pięknym, bardzo urokliwym parku.
Na początku jak to na początku jest faza onieśmielenie przed wielkim okiem aparatu. Ale dobra zabawa, świetne humory i przecudowni świadkowie załatwiają wszystko. Po 20 minutach onieśmielenie znikło. Zostały zdjęcia i miłe wspomnienia spędzonego razem popołudnia.
Marzena i Kamil
Kochani, niech każdy dzień Waszego życia był przepełniony takim uśmiechem jak w dniu Waszego Ślubu!!! Dziękuję, że mogłam być z Wami!
Na początku jak to na początku jest faza onieśmielenie przed wielkim okiem aparatu. Ale dobra zabawa, świetne humory i przecudowni świadkowie załatwiają wszystko. Po 20 minutach onieśmielenie znikło. Zostały zdjęcia i miłe wspomnienia spędzonego razem popołudnia.
Marzena i Kamil
Kochani, niech każdy dzień Waszego życia był przepełniony takim uśmiechem jak w dniu Waszego Ślubu!!! Dziękuję, że mogłam być z Wami!
Komentarze
Prześlij komentarz
Dziękuję za każde zostawione słowo :)