Kiedyś pracowałyśmy w jednej firmie...
Sesja kobieca to nasze szóste spotkanie.... Mogę się chyba nazywać fotografem rodzinnym - sesja ciążowa, rodzinno-noworodkowa, komunia, chrzest święty.... a teraz sesja kobieca Justyny, mamy trójki dzieci - dwóch chłopaków i dziewczynki, Michalinki, której imię jest pochodną imienia jej taty Michała.
Justyna... przepiękna kobieta... pewność siebie i delikatność w jednym...
Przed:
I Justa w moim obiektywie:
Makijaż: Emilka
Komentarze
Prześlij komentarz
Dziękuję za każde zostawione słowo :)